STAR WARS D20

Gra RPG osadzona w unwiersum Star Wars

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

#1 2008-03-13 15:51:46

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

YT-1300 Herkaya Durslina

Statek ten jest standardowym modelem YT-1300 nie zmienionym fabrycznie, oprócz podkręconego hipernapędu.


- Można tak powiedzieć. - powiedział Ben i usiadł na siedzeniu drugiego pilota. - Masz zamiar lecieć w takim stanie? - zapytał ex-Jedi wskazując wskaźnik paliwa.

Offline

 

#2 2008-03-13 16:01:28

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Herkay podrapał się po głowie po czym stwierdził:
- Nie, jasne że nie, zamierzam zatankować.- Stwierdził stanowczo Herkay po czym odpalił maszynę i skierował się z powrotem do Mos Eisley do portu.


-------------


Herkay westchnął i wystartował. Na orbicie ustawił koordynaty na Kessel i po chwili skoczyli w nadprzestrzeń.
Dursil przeciągnął się i spojrzał na Bena.
- Hej, a czy ty nie jesteś może bratem Obi-Wana Kenobiego, bardzo mi go przypominasz, on też jest Jedi prawda?- Spytał Herkay podwijając nogawkę spodni aby sprawdzić w jakim stanie jest jego noga.

Ostatnio edytowany przez Herkay (2008-03-16 18:52:27)

Offline

 

#3 2008-03-16 19:03:52

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Cała skóra na kolanie była rozdarta. Gdyby chłopak jeszcze bardziej rozdrapał ranę, pewnie zobaczyłby biel kości.
- Tak, jestem jego bratem. On zginął parę miesięcy temu. Mam to od niego na pamiątkę. - powiedział Ben ciesząc się że trafił na kogoś z tak niskim ilorazem inteligencji.

Offline

 

#4 2008-03-16 20:40:29

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- Hah, takiej głupoty mi raczej nie wmówisz. Na pamiątkę? Jesteś Jedi i tyle i to jest twój miecz. Jakoś tamtego kolesia uśpiłeś. Nawiasem mówiąc przydałby mi się porządny blaster, który jest niezawodną bronią w porównaniu z mieczem świetlnym. Dobry strzelec rozstrzela nawet Jedi. Ty skoro już jesteśmy przy Jedi, powiedz mi więcej o Imperium, bo Tatooine to zadupie i mało tam informacji dochodzi. - Powiedział wychodząc na chwilę i wracając z bandażem owijając nim nogę. Może na Kessel znajdzie jakiegoś lekarza?

Offline

 

#5 2008-03-16 22:30:02

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- Właśnie. Dlaczego w takim razie miałbym wiedzieć więcej? I pamiętaj. Nie jestem Jedi. Jestem przyjemniaczkiem z mieczem świetlnym.

Offline

 

#6 2008-03-17 13:16:58

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- A niech ci tak będzie, tylko nie próbuj wymachiwać ręką i mruczeć pod nosem na mnie, co?- Stwierdził robiąc nieco śmieszny gest ręką. Podrapał się po głowie po czym znów zaczął zasypywać towarzysza pytaniami.
- A wiesz co, na Tatooine przecież jest spokojnie, więc dlaczego stamtąd odlatujesz? Nabroiłeś u roboli Jabby? Wierz mi prędzej czy później cię znajdą, a nie wątpię że Imperium też Cię szybko znajdzie jak coś nabroiłeś. Dlatego bierz przykład ze mnie, interesy, kupiłem tamtą farmę za ledwo 3 tysiące kredytów z niewielkim wyposażeniem, a teraz sprzedałem za 5 tysięcy. Teraz tylko muszę kupić porządny blaster i tobie też to radzę, bo z tą zabawką daleko nie zajdziesz.- Herkay zaczął monotonię na temat różnych typów blasterów i małych karabinków blasterowych, później paplał o pracy dla Jabby, krótkim interesie w Mos Eisley i w końcu przestał wychodząc po szklanki i napełniając je Whiskey. Podał Benowi i powiedział:
- Napij się i powiedz coś o sobie.

Offline

 

#7 2008-03-17 14:44:06

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Ben wypił krzywiąc się.
- Skąd ty to wziąłeś? Ohydne. Spróbuj Koreliańskiej whisky. - powiedział podając szklankę by nalał jeszcze raz. - Nic nie przeskrobałem. Mam coś do załatwienia na Kessel, zawieziesz mnie tam, zapłacę ci i podrzucisz mnie do Anchorhead.

Offline

 

#8 2008-03-17 15:02:41

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- No dobra. Anchorhead? Bo ja wiem? Jakaś dziwna osada, a przynajmniej nie kojarzy mi się dobrze, ale to może dlatego że byłem tam tylko raz i to dawno.- Siedział przez chwilę.
- Mi tam smakuje, a to jest pięcioletnia Whisky- zaśmiał się i nalał jeszcze.

Offline

 

#9 2008-03-17 15:23:05

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- Chłopcze, musisz się jeszcze wiele nauczyć o życiu.

Offline

 

#10 2008-03-17 17:42:21

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- Jak na swój wiek i tak wiem sporo. W końcu zwiedziłem kawał galaktyki, ale jakoś teraz chyba nie wrócę do roboty u Jabby, chyba go znasz nie?  Gadzina, zawsze wychodził na przemytach lepiej niż ja. Do tego ci jego wszyscy łowcy, mówię ci lepiej z nim nie zadzierać, chociaż jestem pewny że ktoś kiedyś zgasi mu światło. - Zaśmiał się i nalał jeszcze. Siedział tak chwilę w ciszy po czym znów zapytał:
- Ty mnie coś jednak chyba oszukujesz kolego. Skoro twój brat Obi-Wan zginął parę miesięcy temu to w jaki sposób sposób całkiem niedawno słyszałem że uczestniczył w jakiejś bitwie? Czego się tak boisz że ukrywasz przede mną prawdę co?- Znów zachichotał i napił się.
- Jesteś Jedi. Normalny człowiek nie robił by z siebie takiego idioty żeby pokazywać się człowiekowi Jabby z mieczem świetlnym.

Offline

 

#11 2008-03-17 19:13:18

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Ben machnął ręką, a Herkay upadł ze szklanką w ręce i zasnął, zapominając o wszystkim co się działo od momentu odlotu z farmy. Nogę miał całą, a nogawkę z powrotem na nią nasuniętą.
- Musisz uważać z piciem kolego. Słabą głowę masz. - powiedział Ben widząc że chłopak się budzi.
Zdążyli już wyskoczyć z nadprzestrzeni i teraz zbliżali się do świata w kształcie ziemniaka. Z wielu miejsc uciekała atmosfera, a cała Kessel była rdzawo-czerwona.

Offline

 

#12 2008-03-17 21:39:28

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Herkay jęknął i usiadł.
- Szczerze? Potrafiłem wypić całe dwie butelki nie padając... A teraz wypiłem ledwo pół butelki z tego co widzę- Powiedział i wskazał na butelkę. Wstał drapiąc się lekko po karku i siadł za sterami. Zawahał się przez chwilę ale wcisnął guzik komunikatora i spróbował połączyć się ze stacją najbliższego lądowiska.
- Eee, tu "Szary Gunganin" proszę o pozwolenie na lądowanie?- Nie do końca można było stwierdzić czy to było polecenie czy pytanie. Nigdy nie był na Kessel a do tego spokoju nie dawał mu tępy ból w głowie, musiał o coś uderzyć.

Offline

 

#13 2008-03-18 11:02:13

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Ben złapał go za rękę i powiedział odsuwając ją od komputera.
- Wyłączyłem komunikator. Jesteśmy tu incognito. Pomóż mi lecieć lepiej do tamtej kopalni. - powiedział wskazując komin atmosferyczny.

Offline

 

#14 2008-03-18 18:51:43

Herkay

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-03-03
Posty: 108
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

- Eee? To tutaj też po cichu? Wiesz zaczynam się niepokoić.- Stwierdził i nad kominem zaczął lądować.
- W tym dymie nic nie widzę...- Stwierdził.

Offline

 

#15 2008-03-18 19:52:19

Bolek

Administrator

4999052
Zarejestrowany: 2008-03-01
Posty: 328
Punktów :   

Re: YT-1300 Herkaya Durslina

Mimo wszystko udało się mu wylądować.
Wyszli ze statku z obowiązkowymi maskami tlenowymi. Kessel miało bardzo rzadką atmosferę, ledwo pozwalającą na nie używanie ciężkich kombinezonów.
- Jeżeli chcesz to zostań przy statku. To moja sprawa. - powiedział Ben wskazując stertę dźwigów, wózków widłowych i innego sprzętu potrzebnego do wydobywania przyprawy. Cisza panująca wokół była przerażająca.
Winda towarowa jakby z zaproszeniem podjechała do góry i się zatrzymała czekając na nowych górników.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.maxinf.pun.pl www.mistrzowiedziennikarstwa.pun.pl www.finans2010.pun.pl www.nkhappyharvest.pun.pl www.domowewynalazki.pun.pl